Turyści są zachwyceni Polanicą-Zdrojem

Tadeusz Gniado z córką Julią przyjechali do Kotliny Kłodzkiej aż z Elbląga.
- Dolny Śląsk jest bardzo atrakcyjny. Wypoczywam tu już trzeci raz. Mieszkamy w Kudowie-Zdroju, bo tam jest nowoczesny aquapark, ale lubimy zwiedzać okolicę, np. Polanicę-Zdrój, w której oprócz parku jest też bardzo ładny deptak, no i oczywiście Góry Stołowe - zachwalali turyści.
Narzekają tylko na drogi. - Urokliwa "szosa stu zakrętów", z Kudowy przez Karłów do Radkowa, jest podziurawiona jak sito - mówi pan Tadeusz.

Od czego rozpocząć zwiedzanie Polanicy? Od Punktu Informacji Turystycznej przy głównym deptaku.

My postanowiliśmy sami wcielić się w rolę turysty i sprawdzić, na jakie trudności może natrafić, gdzie może się dobrze bawić, zjeść i odpocząć.
Od czego rozpocząć zwiedzanie Polanicy? Najlepiej od Punktu Informacji Turystycznej przy głównym deptaku (ul. Zdrojowa 13). Tam można dowiedzieć się, gdzie są aktualnie wolne miejsca w kilkudziesięciu kwaterach, pensjonatach, hotelach i sanatoriach. Bo choć uzdrowisko posiada ponad 3,5 tysiąca miejsc noclegowych, zdarza się, że w sezonie trudno o wolne łóżko. Ceny noclegów są zróżnicowane: od 40 zł w kwaterach prywatnych, poprzez 60--80 zł w pensjonatach, do 200- -300 w hotelach. Jeśli już zostawiliśmy plecaki bądź walizki w wybranym pensjonacie, hotelu bądź kwaterze prywatnej, możemy zacząć zwiedzanie.

Przed południem najlepiej wybrać się na spacer uzdrowiskowym deptakiem, a potem parkiem Zdrojowym. Po drodze koniecznie trzeba wpaść do pijalni na łyk wody mineralnej, która zaostrzy nam apetyt. A w Polanicy nawet najbardziej wybredny niejadek znajdzie coś dobrego dla siebie.
W ponad 40 różnego rodzaju restauracjach, barach i pubach serwowana jest kuchnia polska, włoska, francuska, a nawet meksykańska. Ceny nie są wcale wygórowane, za dobry obiad zapłacimy 20-30 zł.
Pierwsze popołudnie w uzdrowisku trzeba spędzić bardziej aktywnie, na przykład wejść na leżący kilkadziesiąt metrów od centrum kurortu szczyt Góralka, na którego zboczu jest jedyny w Kotlinie Kłodzkiej letni tor saneczkowy (5 zł za przejazd).

Ci, którzy nie lubią wchodzić pod górę, mogą wybrać basen rekreacyjny w zakładzie przyrodoleczniczym Wielka Pieniawa (9 zł za godzinę), a do tego wygrzewanie się na sztucznej plaży, jedynej w Polsce (niestety, ta przyjemność jest dość droga - 35 zł za godzinę), i oddychanie morskim powietrzem w grocie skalnej (15 zł).

Polanica to także znakomita baza wypadowa do zwiedzania innych miejscowości.

Późnym popołudniem można przespacerować się na Sokółkę (2 km od centrum), gdzie znajduje się Muzeum Misyjne.
Polanica oferuje także wiele atrakcji wieczorem i nocą. Można potańczyć w dwóch dyskotekach (Colombina i Underground - wejście 10 zł) lub wybrać się na dansing do restauracji Zdrojowej. W weekendy o godzinie 21.30 odbywają się efektowne pokazy kolorowej fontanny.

Polanica to także znakomita baza wypadowa do zwiedzania innych miejscowości. Do Kłodzka jest tylko 15 minut drogi autobusem, do Kudowy - 40. Polanickie biura podróży organizują także dla przebywających w uzdrowisku turystów i kuracjuszy jednodniowe wycieczki do czeskiej Pragi.
- Polanica to idealne miejsce dla tych, którzy chcą odpocząć po ciężkiej pracy - mówi Konrad Kwaśniak z Krakowa. - Spokój, dużo zieleni, sympatyczni ludzie, naprawdę smaczne jedzenie w restauracjach i doskonała baza wypadowa na wycieczki do Czech. Chcemy wybrać się do Skalnego Miasta i Pragi. Odwiedzimy także Kłodzko, bo to bardzo ładne miasto.