To wstępny szacunek Towarzystwa Miłośników Wrocławia - właściciela pojazdu.
- W środę spotka się zarząd Towarzystwa. Będziemy się zastanawiać nad przyszłością tego tramwaju - mówi Wojciech Gryczyński, prezes TMW. - Oczywiście, mamy trochę swoich pieniędzy, ale nie ma mowy, żeby starczyło nam na pokrycie całej kwoty - dodaje Gryczyński. I zapewnia, że będzie szukać różnych sposobów, żeby doprowadzić do remontu tramwaju rozpoznawalnego przez wielu wrocławian.
- Wątpię, żeby udało się przeprowadzić naprawę w tym roku, ale będziemy robić wszystko, żeby tramwaj wyjechał na tory wiosną 2010 roku - zapowiada Gryczyński.
Pomocy w remoncie nie wykluczają urzędnicy, choć jeszcze niczego nie obiecują. Rzecznik prezydenta Wrocławia Marcin Garcarz zapowiada, że jeśli TMW zwróci się do miasta o wsparcie, ratusz postara się pomóc. Ale całej potrzebnej sumy na pewno nie znajdzie. - Znalezienie stu tysięcy złotych w sytuacji, w której ze względu na kryzys musimy mocno ograniczać wydatki, nie jest możliwe - mówi Garcarz.
Pomocy w remoncie nie wykluczają urzędnicy, choć jeszcze niczego nie obiecują.
Poza "Jasiem i Małgosią", stojącym teraz w zajezdni Dąbie, TMW ma jeszcze trzy inne zabytkowe tramwaje: "Strachotka", "Babę Jagę" i "Juliusza". Jeżdżą one na zabytkowej linii między placem Muzealnym a Halą Ludową. "Jaś i Małgosia" obsługiwał wycieczki, które zamawiały sobie zwiedzanie miasta. Na razie Towarzystwo Miłośników Wrocławia swoją ofertę musiało ograniczyć.
Przypomnijmy, że w sobotę przy pl. Grunwaldzkim, tuż obok mostu, "Jaś i Małgosia" uderzył na przystanku w tył tramwaju nr 74. Wciąż trwa badanie przyczyn. Biegły ma ustalić m.in., czy mogły zawinić hamulce i czy jakiś wpływ na zdarzenie mógł mieć roztopiony asfalt, który zalegał na szynach.
W wypadku rannych zostało dziewięć osób. Osiem z nich - turyści z woj. kujawsko-pomorskiego - już w sobotę wyszło ze szpitala. Został w nim tylko 10-letni syn motorniczej "Jasia i Małgosi". Jego stan jest coraz lepszy. Chłopiec ma złamaną lewą rękę i nogę oraz uraz głowy.
**
ZOBACZ FILM Z KRAKSY**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?