To miał być odwet za wcześniejsze pobicie napastników przez sympatyków Resovii. Grzegorz Z. (l. 35), Daniel W. (l. 22) i Michał W. (l. 19) zobaczyli 19- i 21-latka na cmentarzu.
Odczekali, aż opuszczą nekropolię, i dopadli swoje ofiary tuż przed bramą cmentarza. Nie pytając
o personalia, potraktowali dwóch mężczyzn "z pięści i z buta". Zostawili ofiary leżące na chodniku, wskoczyli do samochodu i odjechali.
Chwilę później policjanci zatrzymali sprawców w terenowym wozie. W tym samym czasie poszkodowanym udzielano już pomocy medycznej.
Obrażenia okazały się na szczęście niegroźne i obaj młodzieńcy wkrótce odjechali do domu.
Trzej zatrzymani szybko przyznali się do pobicia, ale długo nie byli w stanie podać motywu swojego zachowania.
Dopiero po trzech dniach przesłuchań wyjawili: przez pomyłkę. Byli przekonani, że obydwaj mężczyźni to kibice Resovii, z którą dębicki Igloopol raczej nie sympatyzuje.
Wszystkim trzem już przedstawiono zarzuty udziału w bójce i pobicie, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Teraz oskarżeni czekają na proces.
Dwa razy w tygodniu muszą zgłaszać się na policji. Prokuratura nakazała także poddać ich badaniom psychiatrycznym. Prokurator rejonowy w Dębicy Jacek
Żak tłumaczy, że to rutynowa czynność w sytuacji, kiedy przestępstwo ma tego rodzaju charakter
i grozi za nie wyrok skazujący na uwięzienie sprawców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?