W opinii organizatorów, tarnowski festiwal, mimo ugruntowanej tradycji i pozycji, nadal poszukuje swojego miejsca i wyróżnika na mapie wielu innych tego typu przedsięwzięć organizowanych w Polsce.
- Nie jest dobrym pomysłem, że co rok czy dwa zasady Talii wywracane są do góry nogami. Mimo tego, że to już dwunasta edycja festiwalu, nie ma on swojej wyrazistej formuły - przekonywał podczas konferencji prasowej Jacek Głomb, dyrektor tegorocznego festiwalu.
Nowością festiwalu jest "Komediopisanie na gorąco". Dramaturdzy: Aleksander Rodionow z Moskwy, Maksym Kuroczkin z Kijowa i wrocławianin Maciej Masztalski będą tworzyli krótkie utwory sceniczne, które potem inscenizowane będą przez studentów Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej z Krakowa. Na początek - gorący tarnowski temat, zaprezentowany w krzywym zwierciadle, a dotyczący tajemniczej transakcji związnej z niedawną sprzedażą Góry Św. Marcina. Scenki wystawiane będą
w klubie festiwalowym, który mieści się w hotelu Tarnovia.
Tam też codziennie, tuż po ostatnim spektaklu, będzie okazja, aby spotkać się i porozmawiać
z artystami, którzy w tych dniach będą gościli w Tarnowie. A wśród największych gwiazd zobaczymy między innymi Janusza Gajosa, Renatę Dancewicz, Cezarego Żaka, Artura Barcisia czy Ignacego Gogolewskiego.
Za nami już trzy konkursowe przedstawienia, które zostały bardzo przychylnie odebrane przez publiczność. Dziś natomiast ze sztuką "Kolega Mela Gibsona" zaprezentuje się katowicki Teatr Korez (Mała Scena, godz. 19).
Z kolei na Dużej Scenie wystąpi Teatr im. H. Modrzejewskiej ze spektaklem "Sami" (godz. 17 i 21).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?