Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat wielicki: budują autostradę, ale niszczą gminne drogi

Anna Górska
Gminne drogi zostały pozbawione poboczy
Gminne drogi zostały pozbawione poboczy Ludwik Kostuś
Mieszkańcy mają dość dziur na jezdniach. Władze gmin domagają się remontu dróg.

Starosta wielicki, burmistrz Niepołomic i wójt Kłaja przygotowują apel do konsorcjum Dragados i Polimex Mostostal w sprawie wyremontowania gminnych i powiatowych dróg, które zostały zniszczone podczas budowy autostrady A4.

- Mamy przykre doświadczenie, gdy wykonawca, opuszczając plac budowy, zapominał o swoich zobowiązaniach - zaznacza Stanisław Kracik, burmistrz Niepołomic.

Drogi w pobliżu autostrady są w fatalnym stanie. Zostały pozbawione poboczy, na jezdni widać ogromne dziury. W zeszłym tygodniu w Zakrzowie (gm. Niepołomice) do jednej z nich wpadł samochód. - Cała wieś wyciągała sąsiada - wspomina Stanisława Zielińska, sołtys Zakrzowa. - Po tych wąskich drogach jeżdżą potężne TIR-y - nie kryje oburzenia sołtys. Nieciekawą sytuację ma też Barbara Cicha, właścicielka posesji w Zakrzowie. Drogowcy zablokowali jej jeden z wjazdów do domu. Domaga się naprawy szkód. Na razie bez skutku.

Gospodarze gmin i powiatu twierdzą, że doskonale zdają sobie sprawę z kłopotów mieszkańców. Zapewniają, że robią wszystko, by nie doszło do zaniedbań. - Przygotowujemy pismo do inspektórów, odbierających inwestycję. - Prosimy, by skontrolowali, czy nasze drogi zostały doprowadzone do porządku - informuje Kracik.

Wiesław Średniawa, wicewójt Kłaja, przypomina, że konsorcjum ma przed sobą kolejny etap budowy autostrady. - A korzystać będą znowu z naszych dróg. Mamy zatem kartę przetargową. Jeśli nie naprawią szkody, nie zezwolimy na ponowne kursowanie ciężarówek przez nasz teren - podkreśla Średniawa.

Wtóruje mu Grzegorz Łętocha, szef zarządu dróg powiatowych. Zdradza, że od lipca bombarduje pismami konsorcjum i Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) z przypomnieniem o naprawie dróg. - Proszą, by dać im czas na to zadanie i obiecują, że będziemy usatysfakcjonowani ich pracą - przyznaje Łętocha. - W poniedziałek organizuję kolejne spotkanie wójtów i wykonawcy, by omówić sprawę - dodaje.

Gospodarze rozważają dwa warianty rozwiązania problemu. Pierwszy to uzyskanie pieniędzy od inwestora i wykonanie remontu własnymi siłami. - Jestem "za", bo wówczas zrobimy kompleksowy remont - uzasadnia Łętocha. Gmina Kłaj wolałaby, by konsorcjum naprawiło drogi. - Mają nowoczesny sprzęt, fachowców - lepiej i szybciej im to wyjdzie - argumentuje Średniawa. Magdalena Chacaga, rzecznik GDDKiA uspokaja. - Drogowcy będą krążyć po placu budowy przez najbliższy rok, a zatem będzie możliwość wyegzekwowania remontu - kwituje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska