Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karambol na drodze wylotowej z Krakowa

(aga)
Dwanaście osób zostało poszkodowanych, w tym trzy ciężej, w zderzeniu busa, autokaru i samochodu osobowego, do którego wczoraj o godz. 10 doszło w Modlniczce na drodze wyjazdowej z Krakowa w kierunku autostrady A4.

Autobus na lubelskich rejestracjach nie wyhamował przed czerwonym światłem i z impetem uderzył w busa z Pabianic, który z kolei wpadł na osobowe audi. W autobusie i busie podróżowała młodzież szkolna. Obrażenia odniósł również kierowca audi.- Z 12 osób, które ucierpiały w wypadku, sześć wymagało hospitalizacji - mówi st. kpt. Maciej Słodowski z krakowskiej straży pożarnej.

Zobacz zdjęcia z karambolu TUTAJ

Pięciu licealistów z Pabianic i kierowca audi trafili do szpitala. - Po południu wszyscy już zostali wypisani, bo obrażenia nie były groźne - relacjonuje Marek Korzonek z policji w Krakowie. - Najpoważniej ucierpiał jeden z licealistów z Pabianic, który ma złamany obojczyk. On również dołączył już do grupy.

- Siedzieliśmy w środku busika - opowiadają Paweł Czyż i Ziemowit Woźniak, uczniowie II LO w Pabianicach. - Nagle usłyszeliśmy okrzyk naszego kierowcy i huk. Potem zobaczyliśmy lecący z półki telewizor. Znów usłyszeliśmy zderzenie. Teraz my wpadliśmy na auto osobowe. Wybiegliśmy na zewnątrz i pomogliśmy wszystkim wydostać się z busa - dodają.

Przez dwa ostatnie dni licealiści z Pabianic zwiedzali Jurę Krakowsko-Częstochowską. Gdy doszło do wypadku, jechali do opactwa benedyktynów w Tyńcu, a w planie mieli jeszcze zwiedzanie Krakowa.
Opiekunowie młodzieży z Lublina podróżującej autobusem nie zgodzili się na rozmowę z dziennikarzami, zabronili także kontaktów podopiecznym. Nie chcieli się także wypowiadać na temat stanu technicznego autobusu, w którym prawdopodobnie zawiodły hamulce.

Na skutek wypadku została zablokowana droga wyjazdowa z miasta. Utworzył się trzykilometrowy korek. Ruch w tym rejonie i tak jest bardzo utrudniony ze względu na budowę rozjazdu autostradowego w kierunku Olkusza i przebudowy drogi do Rząski. Zatory na drodze spowodowane wypadkiem zniknęły dopiero po czterech godzinach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska