Odkryto pleciony płotek, drewnianą drogę i ściany kilku budynków. Badacze spodziewają się jednak kolejnych ciekawych znalezisk, gdyż wykopaliska mają sięgnąć 3,5 metra w głąb ziemi.
Odkrycie zaskoczyło archeologów, którzy spodziewali się znaleźć pod placem murowane pozostałości po kolegium jezuickim z XVII w. - Tymczasem odkopaliśmy średniowieczne zabudowania gospodarcze. Prawdopodobnie służyły mieszkańcom pobliskich kamienic. Dobrze zachowany pleciony płotek to unikatowe znalezisko - mówi Elżbieta Dubis, archeolog.
- Znaleźliśmy tylko jeden murowany filar. Możliwe, że to część zabudowań jezuickich. Dziwne jednak, że nie ma innych pozostałości - dodaje.
W trakcie prac naukowcy odkopali również starą ceramikę, zabawki z okresu średniowiecza oraz szczątki ludzkie i zwierzęce. Dzięki odnalezionym naczyniom określili wstępnie okres, z którego pochodzi całe znalezisko.
Prawdopodobnie ludzkie szczątki, zgrupowane w jednym zagłębieniu, to pozostałości po likwidacji kościoła św. Szczepana i otaczającego go cmentarza. Świątynia została zbudowana w XIII w., jeszcze przed lokacją Krakowa. Wokół niej wyrosły średniowieczne kamienice. Później kościół przejęli jezuici. Wykupili okoliczne budynki i stworzyli tu klasztor. Następnie zbudowali kolegium jezuickie. Zabudowa sakralna została jednak zburzona w początkach wieku XIX.
Archeolodzy będą pracować do końca czerwca. Nie rozkopują całego placu, robią tylko odkrywki sondujące w dole długim na kilkanaście metrów. Ciekawsze znaleziska zostaną wykopane i zabezpieczone. Po nich na plac wejdą budowlańcy. W lecie tego roku plac Szczepański ma się stać secesyjnym salonem Krakowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?