Znany artysta Leon Tarasewicz przyjechał po raz kolejny do Bielska-Białej, by kontynuować pracę przy olbrzymim malowidle.
Mural powstaje na ścianie liczącej 147 metrów, biegnącej wzdłuż chodnika dla pieszych i ścieżki dla rowerzystów. Przy wysokości liczącej ponad 3 metry, jego powierzchnia wynosi blisko 500 mkw.
W weekend pasmami w różnych odcieniach zieleni Tarasewicz zaczął zapełniać ścianę od strony rzeki Białej. Bielszczanie obserwujący w weekend artystę przystawali, pytali o znaczenie kompozycji, o to, jak długo potrwa praca.
Kolory malowidła przywołują cztery pory roku. Piesi lub rowerzyści jadący ścieżką będą obserwować zmieniające się kolory malowane długimi, przenikającymi się pasmami. Rozpoczynają się od czystych błękitów, następnie widać brązy, różne odcienie zieleni i żółcieni, a zakończą się ciepłymi oranżami z akcentem brązów.
Mural będzie gotowy do końca października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?