Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kręgu kultury katolickiej

Anna Pawłowska
Twórca cyklu "Poezja w kamienicy", Włodzimierz Galicki
Twórca cyklu "Poezja w kamienicy", Włodzimierz Galicki fot. www.lodz.dominikanie.pl
Wokół Kościoła Środowisk Twórczych przy ul. Marii Skłodowskiej Curie 22 w Łodzi wyrosło Europejskie Centrum Kultury ks. Waldemara Sondki. Organizuje ono Festiwal Kultury Chrześcijańskiej, skupia młodych ludzi w Teatrze Logos, w galerii ECK średnio raz w miesiącu otwierana jest wystawa. Ale nie znaczy to, że przy innych kościołach nic się nie dzieje.

W Galerii ECK do końca stycznia można wspominać XII Festiwal Kultury Chrześcijańskiej w fotografiach Grzegorza Gałasińskiego - obecnego i Andrzeja Wacha - byłego fotoreportera "Polski Dziennika Łódzkiego". A w niedzielę, 18 stycznia o godz. 19 w Kościele Środowisk Twórczych kolędy i pastorałki zaśpiewa Małgorzata Hutek przy fortepianowym akompaniamencie Witolda Janiaka. Kolejny koncert kolęd zaplanowano na niedzielę, 1 lutego.

Dwa cieszące się popularnością cykle kulturalne prowadzą także łódzcy ojcowie dominikanie w klasztorze przy ul. Zielonej 13. Cykl spotkań poetyckich "Poezja w kamienicy" rozpoczął się w 2005 roku, początki koncertów muzyki dawnej, pod poetyckim tytułem "Gdy muzyka była młodsza", datują się na 2007 rok.

- Gościmy muzyczne gwiazdy - mówi Wojciech Gołaski, dominikanin. - Ten sezon rozpoczęliśmy w październiku polskimi duetami skrzypcowymi na skrzypcach barokowych, które wykonał Zbigniew Pilch z żoną. Zaprezentowali utwory nieznane, kompletnie zapomniane. To była świetna muzyka z czasów, o których czyta się w podręcznikach, że polska muzyka była wtedy eklektyczna i dyletancka. Ten koncert pokazywał, że to nieprawda.

W cyklu poetyckim swoje wieczory u dominikanów mieli m.in. Maja Komorowska, Zbigniew Zapasiewicz i dwukrotnie Jerzy Zelnik.

- Wieczory muzyczne i poetyckie przy tej rangi nazwiskach wypełniają całą 150-osobową salę, tak że publiczność zajmuje także miejsca na korytarzu. Czasem trzeba usuwać krzesła, robiąc więcej przestrzeni na miejsca stojące - dodaje Gołaski.

Swoją publiczność mają także wieczory muzyczne w archikatedrze, które skupiły się w dwa festiwale: Wiosenne oraz Jesienne Dni Muzyki Organowej i Sakralnej w Archikatedrze Łódzkiej, współorganizowane przez fundację Carpe Diem. Pierwszy z nich odbywa się tuż po święcie Wielkiejnocy, drugi na przełomie września i października.

- Pierwsze trzy koncerty cyklu są to recitale organowe lub koncerty na organy z towarzyszeniem innego instrumentu, trąbki lub fletu - opowiada o formule spotkań Joanna Przybył z Carpe Diem. - Czwarty, ostatni koncert, ma zwykle lżejszy charakter. Jesienią był to koncert wykonany na kieliszkach.

- Oprócz dwóch festiwali w archikatedrze odbywają się także luźne, niecykliczne koncerty - uzupełnia Jakub Garbacz, tamtejszy organista. - Gościliśmy chór i orkiestrę ze Sztokholmu, wówczas występowało ponad sto osób. Współpracujemy ze szkołą muzyczną z Lutomierska i szkołą muzyczną z Bydgoszczy.

Skarbem archikatedry są stosunkowo nowe, pochodzące z 1978 roku, ale wspaniale brzmiące organy z czterema manuałami i 58 głosami niemieckiej firmy Eisenbarth.

Instrument, tuż po wiosennym festiwalu organowym, czeka czyszczenie, czyli kolejny etap remontu. Potem nadal będzie on dostarczał melomanom muzycznych wrażeń najwyższej próby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki