Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrum festiwalowe pod znakiem zapytania

Anna Pawłowska
Marek Żydowicz z Frankiem Gehrym rok temu w Łodzi
Marek Żydowicz z Frankiem Gehrym rok temu w Łodzi fot. Krzysztof Szymczak
Stała dotacja dla Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, współtworzenie z Fundacją Tumult Marka Żydowicza centrum festiwalowego oraz utworzenie spółki Miejska Arena Sztuki i Sportu, organizującej imprezy kulturalne, sportowe i rekreacyjne i zarządzającej obiektami sportowymi, stanęły na wczorajszej sesji Rady Miasta Łodzi.

Radni uznali, że organizowany przez Teatr Powszechny Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych przyczynia się do promocji miasta w dążeniu do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury i przyznali festiwalowi stałą dotację w wysokości 1 mln zł, począwszy od tego roku.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ale mamy też poczucie, że rzetelnie na to zapracowaliśmy - mówi Ewa Pilawska, dyrektor Teatru Powszechnego. - Milion złotych to znaczna część budżetu festiwalu. Da nam poczucie bezpieczeństwa i pozwoli odważnie zapraszać spektakle z zagranicy.

Pod obrady komisji kultury odesłano natomiast projekt uchwały w sprawie wspólnej realizacji miasta i Fundacji Tumult Marka Żydowicza centrum festiwalowego, w którym odbywałby się m.in. Festiwal Camerimage. Projekt przewiduje pozyskanie dla centrum koncepcji architektonicznej autorstwa Franka Gehrego.

Gehry odwiedził Łódź w zeszłym roku. Podczas wizyty na terenie zabytkowej elektrociepłowni EC1 nie padły z jego strony żadne deklaracje.

- Byliśmy umówieni z biurem Franka Gehrego na początek tego roku w sprawie centrum festiwalowego. Ze względu na brak współpracy ze strony urzędu marszałkowskiego nie mogliśmy prowadzić rozmów. Wspólnie z Davidem Lynchem udało nam się przekonać Franka Gehrego, aby ponownie rozważył możliwość współpracy - mówi Żydowicz.

Projekt zakłada, że miasto dokona odpowiednich zmian w budżecie, aby sfinansować tę koncepcję i będzie starało się wpłynąć na samorząd województwa, aby partycypował w zamierzeniu. Ani słowa jednak nie ma o kosztach projektu światowej sławy architekta.

Projekt założenia spółki Miejska Arena Sztuki i Sportu, mającej m.in. zarządzać nową halą sportowo-widowiskową, zakłada wyłożenie 10 mln zł z kasy miejskiej jako kapitału zakładowego. Uchwałę jednak odesłano do opracowania w komisjach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki