Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawny ratusz może wrócić do miasta

Monika Pawlak
Czy miastu potrzebne są sale reprezentacyjne w ratuszu? Wszystkie uroczystości odbywają przy Piotrkowskiej 104
Czy miastu potrzebne są sale reprezentacyjne w ratuszu? Wszystkie uroczystości odbywają przy Piotrkowskiej 104 fot. Paweł Nowak
Czy dawny łódzki ratusz przy placu Wolności znów będzie należał do miasta? Dziś zdecydują o tym radni, ale zasadne jest pytanie: po co Łodzi dawny ratusz, skoro władze i rada miejska mają siedzibę przy Piotrkowskiej 104? A przede wszystkim - czy Łódź stać na wydatki związane z rewitalizacją dawnego ratusza? Ratusz stanął na placu Wolności w 1827 r., zaprojektował go Bonifacy Witkowski.

Był jednym z pierwszych murowanych budynków w Łodzi, na wieżyczce umieszczono zegar, który ufundował fabrykant Karol Schlösser z Ozorkowa. Szczyt wieżyczki wieńczy sygnaturka. Pierwotnie mieściły się tam kancelaria, sala obrad, gabinet burmistrza i areszt policyjny. W 1926 r. budynek przejęło Wojewódzkie Archiwum Państwowe. Teraz budynek jest własnością Skarbu Państwa, nadal jest w nim archiwum.

- Ratusz to miejsce tożsamości miasta, dlatego uważam za konieczne, by miasto przejęło ratusz - twierdzi Tomasz Kacprzak, szef rady miejskiej i inicjator odzyskania ratusza. - Po remoncie byłyby tam reprezentacyjne sale, gdzie można by organizować ważne imprezy. Byłoby też dobre miejsce na centrum informacji turystycznej.

W zamian za ratusz Łódź ma dać na archiwum inny budynek, najlepiej pofabryczny. Adaptacja na potrzeby archiwum byłaby finansowana ze środków centralnych, m.in. ministerstwa kultury. Zanim w dawnym ratuszu powstałoby cokolwiek, miasto musi na własny koszt go zrewitalizować. Kosztowałoby to 3 mln zł, ale Kacprzak zaznacza, że miasto może się starać o dotację unijną.

Kajus Augustyniak, rzecznik prezydenta Łodzi, przypomina, że nie jest to nowy pomysł.

- Kiedy Danuta Potter ubiegała się o zwrot obecnej siedziby magistratu, prezydent rozmawiał w tej sprawie z szefami archiwum - mówi Augustyniak. - Rozważał przeniesienie się na plac Wolności. Ale archiwum oczekiwało, że miasto wybuduje mu nową siedzibę. Z powodów finansowych było to nie do przyjęcia.

Czy miastu są potrzebne sale reprezentacyjne? Wszystkie uroczystości odbywają się przy Piotrkowskiej 104. Nawet gdyby przenieść je na plac Wolności, to od razu pojawia się kłopot z miejscami parkingowymi. Ważni goście nie przyjadą tramwajem czy autobusem. Kłopot jest też z miejskimi finansami, wobec planów rewitalizacji okolic EC 1 miasta nie stać na niepilne wydatki. I najważniejsze: gmina nie ma fabryki, którą mogłaby dać archiwum w zamian za ratusz.

Dawny ratusz to zabytek, wymaga dbałości. Ale Łódź ma też inne zabytki, które są w fatalnym stanie. Ratusz może poczekać, choćby do planowanej modernizacji placu Wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki