Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy kolej przetnie Łódź jak rzeka?

Adam Kuźmicki
Kolej dużych prędkości może przeciąć na pół wschodnią część Łodzi. W najbardziej pesymistycznym wariancie odseparuje północ i południe Widzewa. Obawiają się tego łódzcy radni, zagrożenia nie chcą natomiast dostrzec urzędnicy.

- Czy są plany budowy bezkolizyjnych przejazdów kolejowych i ile mogą one kosztować? - dopytywał podczas wczorajszej sesji Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miasta.

Wygląda na to, że miejscy urzędnicy nie analizowali jeszcze problemu. Wiceprezydent Włodzimierz Tomaszewski próbował tłumaczyć, że biegnąca przez Łódź kolej średnicowa to forma promocji komunikacji publicznej, która jest dla miasta najważniejsza. O szczegółowe wyjaśnienia poprosił specjalistów z kolei.

- Między Łodzią Fabryczną a stacją Łódź Widzew zaprojektowaliśmy dwupoziomowe skrzyżowanie linii KDP z linią konwencjonalną - wyjaśniał Grzegorz Nita, wicedyrektor łódzkiego oddziału gospodarowania nieruchomościami PKP SA. - Bezkolizyjny przejazd nad torami powstanie na ulicy Niciarnianej. Tam szybka kolej będzie już pod poziomem jezdni.

Wiadomo też, że zlikwidowany zostanie przejazd na ul. Widzewskiej. Co z przejazdami dalej na wschód, czyli na ul. Transmisyjnej, Malowniczej i Gajcego? Nie wiadomo. I to właśnie jest niepokojące.

- Nie wiemy jeszcze, którędy będzie biegła linia KDP - wyjaśniał Nita. - Rozstrzygamy przetarg na opracowanie studium wykonalności tej linii, ono określi, gdzie kolej wejdzie w tkankę miasta.

Gdyby okazało się, że KDP pojedzie trasą Koluszki - Łódź Fabryczna, na Widzewie zostanie jeden przejazd na ulicy Niciarnianej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki