18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieodśnieżone przystanki MPK

A. Magnuszewska, M. Pawlak
Tak wyglądał wczoraj o godz. 17.15 przystanek na al. Piłsudskiego za Galerią Łódzką
Tak wyglądał wczoraj o godz. 17.15 przystanek na al. Piłsudskiego za Galerią Łódzką fot. Grzegorz Gałasiński
Z zimą, a dokładnie jej skutkami, przegrywają nie tylko drogowcy. Kłopoty ma także Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, któremu... brakuje ludzi do odśnieżania przystanków. Efekt? Pasażerowie brodzą - w zależności od pogody - po kostki w śniegu albo rozdeptanej brei.

Nasz Czytelnik, pan Darek mieszkający przy ul. Czernika, sprawdził w piątek rano przystanki od ul. Rokicińskiej-Maszynowej do Kopcińskiego-Tuwima. Wszystkie były kompletnie zasypane.

- MPK myśli, że tę breję ludzie rozdepczą i jakoś to będzie. Ale czasami wejście do tramwaju czy autobusu graniczy z cudem. Albo zasypane, albo ślizgawka - twierdzi pan Darek.

Wczoraj, mimo że przez weekend śnieg nie padał, przystanki były zasypane. Pasażerowie chodzili wydeptanymi ścieżkami. Wystarczyłaby chwila nieuwagi, by się poślizgnąć i wpaść pod tramwaj. Nieodśnieżone były przystanki na wiadukcie na ul. Kopcińskiego, wzdłuż ul. Kilińskiego, a także u zbiegu al. Piłsudskiego i ul. Kilińskiego za Galerią Łódzką.

Nie widziałam jednego człowieka z łopatą ani tym bardziej jakiegokolwiek sprzętu do odśnieżania - mówi Bożena Wolniewicz. - Ale kogo to interesuje, że mamy mokre buty? MPK na pewno nie.

Wieczorem temperatura spadła i jezdnie zaczęły być śliskie. Przystanki też przypominały miejscami lodowiska, bo piasku nie było na nich od początku zimy. - Czekają aż ktoś złamie nogę, wtedy będzie posypane - komentowali czekający na tramwaj pasażerowie.

Co na to MPK? Tłumaczy, że do odśnieżania prawie dwóch tysięcy przystanków, krańcówek i wydzielonych torowisk ma tylko 78 ludzi. Więcej nie zatrudni, bo nie ma funduszy.

- Pracują na trzy zmiany - zapewnia Bogumił Makowski z MPK. - W pierwszej kolejności odśnieżają główne ciągi komunikacyjne w centrum, gdzie pasażerów jest najwięcej.

A także wiaty, które są w rejonie urzędów, szkół i placówek oświatowych. W dalszej kolejności odśnieżane są przystanki ulokowane na obrzeżach miasta. Widocznie ulice Kilińskiego i Kopcińskiego, według MPK, to już obrzeża miasta.

- Jeśli ktoś skręci czy złamie nogę, może się ubiegać o odszkodowanie. Ale musi udowodnić, że jesteśmy winni zaniedbania - dodaje Makowski.

W ubiegłym roku do MPK wpłynęło 13 skarg na stan przystanków, ale dotyczyły one również wybitych tam szyb.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki