Wybieramy symbol Gdańska!

Rafał Roskowiński, artysta znany z tworzenia olbrzymich murali (między innymi "Papież" i "Wałęsa", którego można oglądać na Zaspie) chciałby, aby koszulki ze stworzoną przez niego podobizną Lecha Wałęsy stały się oficjalną pamiątką z Gdańska.

-To portret młodego robotnika, który podniósł rękę na system komunistyczny. Warto przypominać, że zmiany zaczęły się właśnie tutaj. Wizerunek pana prezydenta Wałęsy to obecnie dobro wspólne. Nikt nie może czerpać z tego indywidualnych korzyści - tłumaczy Roskowiński, który swoje dzieło przekazał miastu za darmo.

Być może koszulki zobaczymy już za rok podczas obchodów 30-lecia powstania Solidarności. -Bardzo dobrze przyjęty został także baner z tą samą podobizną, który zawisł na Zieleniaku w czerwcu- wyjaśnia Anna Zbierska, dyrektor Biura Prezydenta ds. Promocji Miasta.

Koszulki z Wałęsą dopiero są planowane. Dzisiaj pamiątką z Gdańska najczęściej zostają wszelkie gadżety przedstawiające Żuraw, albo Neptuna. Miasto to także Stolica Bursztynu, od czerwca 2006 działa tutaj Muzeum Bursztynu oraz Światowa Rada Bursztynu.

Na uwagę zasługuje także kolebka Solidarności. -Nowym symbolem Gdańska stają się dźwigi stoczniowe. Jest to coś co musimy promować - zaznacza Anna Zbierska.

Tereny stoczniowe rzeczywiście oferują tajemniczą postindustrialną atmosferę, a same dźwigi zyskały uniwersalną wymowę związaną ze strajkami, pragnieniem wolności i Solidarnością. Nic dziwnego że zauroczyły już wielu artystów i stały się między innymi bohaterami koncertu Jean-Michel Jarre'a w 2005 r.

Co jest najlepszym symbolem Gdańska - bursztyn, dźwigi i stocznia, Lech Wałęsa czy Żuraw? A może jest to coś zupełnie innego? Galerię można przejrzeć tutaj.
Zapraszamy do podzielenia się swoim zdaniem w w komentarzach oraz do wzięcia udziału w ankiecie na stronie głównej.