Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: W oczekiwaniu na Kolej Metropolitalną

Paweł Rydzyński
Pętla Abrahama, przed rozpoczęciem rajdu
Pętla Abrahama, przed rozpoczęciem rajdu Janusz Jaskulski
Kilkaset osób wzięło udział w sobotę w happeningu przy lotnisku w Rębiechowie, którego celem była popularyzacja budowy Kolei Metropolitalnej.

Wśród zaproszonych gości byli m.in. Mieczysław Struk, wicemarszałek woj. pomorskiego, Maciej Lignowski, prezes SKM, Stanisław Kądziela, dyrektor Pomorskiego Zakładu PKP Przewozów Regionalnych, jego zastępca Benedykt Plotta, Antoni Szczyt - dyrektor Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego, Stefan Jacek Michalak, właściciel latarni morskiej w Nowym Porcie i Maciej Wośko, redaktor naczelny "Polski Dziennika Bałtyckiego".

Wśród zaproszonych gości był m.in. Mieczysław Struk, wicemarszałek woj. pomorskiego.
- Kolej Metropolitalna jest potrzebna i zrobimy wszystko, żeby była otwarta jak najszybciej - zapewniał Struk.

W Rębiechowie pojawili się też m.in. przedstawiciele Kartuz [poseł Stanisław Lamczyk i Mirosława Lehman, burmistrz Kartuz - dop. red.], które bardzo liczą na sprawne, szynowe połączenie z Trójmiastem. Nie było natomiast żadnego przedstawiciela władz Gdańska, ani Pawła Adamowicza (przebywał za granicą), ani żadnego z jego zastępców.

- Sobota była takim nieszczęśliwym momentem, w którym całe kierownictwo Urzędu Miasta było w delegacjach - tłumaczy Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta. - Nasza nieobecność w żadnym stopniu nie oznacza dezaprobaty dla budowy Kolei Metropolitalnej, która jest konieczna - dodaje Pawlak.
Władzom miasta nie jest jednak do końca po drodze z pomysłem, by z Gdańska do lotniska docierał pociąg. Woleliby budowę linii tramwajowej, która jest znacznie tańsza (od strony Gdyni do lotniska na pewno będzie dojeżdżać pociąg). Samorząd województwa pomorskiego - inwestor Kolei Metropolitalnej - poszedł Gdańskowi na rękę i zaproponował, by stworzyć projekt linii Gdańsk - lotnisko, po której mogłyby kursować i pociągi, i tramwaje.

- Czy tramwajem będziemy w przyszłości jeździć z Gdańska do Kartuz czy Kościerzyny? - pytał retorycznie Leszek Lewiński, wiceszef Zakładu Linii Kolejowych w Gdyni, jeden z organizatorów happeningu.

- Przekonujmy nieobecne władze Gdańska, że tramwaj jest fajny, ale pociąg jeszcze fajniejszy - apelował.

Z Gdyni do lotniska w Rębiechowie po szynach będzie można dojechać prawdopodobnie w 2012 r. Z Gdańska - rok później.

* * *

O część artystyczną happeningu zadbali:
- Zespół "Duo Acoustic"
- Iwona Guzowska i kick-boxerzy z klubu "Duet", którzy zaprezentowali pokazowy trening kick-boxerów
- Europejska Kolorowa Orkiestra Osób Niepełnosprawnych - Zaczarowana Kraina

W organizację imprezy zaangażowane były następujące instytucje:
- Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego
- Biuro ds. Euro 2012 w Gdańsku
- BIEG 2012
- Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy
- PKP Szybka Kolej Miejska
- PKP Przewozy Regionalne
- PKP Polskie Linie Kolejowe
- Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych
- Pomorskie Stowarzyszenie Sympatyków Transportu Miejskiego
- Radio Euro 2012
- Polska Dziennik Bałtycki
- LOT Catering
- Bank Zachodni WBK (sponsor imprezy)
- Gdański Archipelag Kultury (dostarczenie podestu do wsiadania do szynobusu)
- "Wspinalnia Alfa" (pomoc przy zabezpieczeniu trasy rajdu)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki