Lokal, znany dotychczas z organizowania koncertów jazzowych, być może już wkrótce przeobrazi się w przystań dla kabaretu literackiego z prawdziwego zdarzenia. Chęć prowadzenia tego rodzaju grupy wyrazili aktorzy występujący w Kozie Polskiej - Krzysztof Bartoszewicz i Witold Burakowski, którzy publiczność zabawiali wespół ze znaną z serialu "Ranczo" Beatą Olgą Kowalską-Michalską. Ich żarty okraszała muzyką Joanna Drozdowska.
Jak na kabaret z ambicjami przystało, w dowcipach stroniono od polityki. Śmiano się głównie z naszej, intensywnie się zmieniającej, obyczajowości. Nieprzypadkowo w odezwie programowej kabaretu stoi, nomen omen jak wół, że "kozie nie zależy na tym jak wygląda i co o niej myślą. Jest do bólu naturalna". Słowem: w swojskości siła!
A skoro mowa o wątkach przyrodniczych, to wspomnieć wypada, że teksty do spektaklu przygotowali Bożena Ptak (poetka) oraz Zbigniew Gach (pisarz i reportażysta). Drugi z tych autorów błysnął na scenie również talentem aktorskim, potwierdzając przy okazji, że w opowiadaniu dowcipów trudno mu dorównać. Można wręcz zaryzykować twierdzenie, że Zbigniew Gach urodził się... dla żartu.
Najbliższa sposobność do obejrzenia programu Kozy Polskiej w Blue Time nadarzy się już 11 stycznia o godz. 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?