Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wydech i Padamme

Grażyna Antoniewicz
Scena z nagrodzonego spektaklu "Padamme, padamme"
Scena z nagrodzonego spektaklu "Padamme, padamme" Grzegorz Mehring
Za nami dziesiąte, jubileuszowe Windowisko, czyli Ogólnopolski Festiwal Sztuk Autorskich. Jak na jubileusz przystało, poziom był wysoki. Nawet jury miało kłopot. Ostatecznie główną nagrodę podzielono między spektakle "Padamme, padamme" teatru Ecce Homo z Kielc i "Wydech" teatru Krzyk z Maszewa.

Najlepszym reżyserem okazał się Marcin Bortkiewicz, który przygotował "Padamme, padamme". Marta Andrzejczyk z teatru Kreatury z Gorzowa Wlkp otrzymała nagrodę aktorską. Jak na tym tle wypadły trójmiejskie teatry?

Niestety, bez olśnienia. Zobaczyliśmy "Tullę" sopockiej Sceny Off de Bicz w wykonaniu Idy Bocian, "Wstyd" Stajni Pegaza, sopocki teatr Luxus Reflex Relax pokazał "Żywot Morawagina Idioty". Spektakl dobrze zagrany, ze wspaniałą scenografią i kostiumami, poległ, gdyż młodzi twórcy nie zdecydowali się dokonać ostrych cięć. Były dłużyzny - mielizny - nudzizny.

Alternatywne trójmiejskie teatry tańca mają się znakomicie, dramatyczne - niestety, nie. Są oczywiście wyjątki, np. oniryczny Teatr Snu, który istnieje już 25 lat i ma swoją wierną publiczność w całej Polsce. Problemem teatru offowego w Trójmieście jest m.in. brak aktorów.

- Ciężko jest robić teatr niezależny, bo ludzie nie mają czasu. Studenci pracują, zarabiają na czesne, książki, utrzymanie. Komercja, która się wkradła do życia, zabrała nam wykonawców, choć są jeszcze zapaleńcy - mówi Alicja Mojko z teatru Lustra Strona Druga.

- Mamy świetne pomysły, ale potrzebujemy miejsca, gdzie moglibyśmy próbować i występować. Należy stworzyć ośrodek teatru alternatywnego w Trójmieście. Owszem, jest Scena off de Bicz, ale ma za małą salę - ile teatrów może tu pracować? Żeby zrobić spektakl, potrzebne są też pieniądze na scenografię, muzykę, itd. Niestety, władze Trójmiasta nie inwestują w swoje grupy, wychodząc z założenia, że ten obowiązek należy do domów kultury. My wszyscy zachowujemy się zaściankowo, nie współpracujemy ze sobą, nie tworzymy wspólnych projektów, a przecież sztuka nie jest konkurencją. Im więcej powstaje ciekawych rzeczy, tym lepiej dla nas.
O to, jaka jest kondycja trójmiejskich teatrów alternatywnych, spytaliśmy Jarka Rebelińskiego z klubu Winda (organizatora festiwalu).
- Przede wszystkim jest ich mniej - przyznaje. - Niewiele pojawia się nowych interesujących zespołów. Do takich należy na pewno teatr Luxus Reflex Relax Marka Langowskiego - to teatr, który szuka jeszcze swojej drogi. Zaczęli działalność od przygody z Windą, u nas mieli swoje pierwsze próby. Potem przedstawienia się rozrastały, więc scena Windy stała się za mała. Aktorzy ze spektaklu na spektakl są lepsi.

Za dwa miesiące mają się odbyć Spotkania Trójmiejskich Teatrów Niezależnych, ale jest problem ze znalezieniem zespołów dramatycznych z Trójmiasta.
- Jakiś ruch amatorski mamy - uspokaja dramaturg i aktor Marek Brand.

- Ostatnio byłem na spektaklu Abelarda Gizy pod tytułem "Swing" - sala była wypełniona. Wiele teatrów ma swoją wierną publiczność. Największym problemem jest brak miejsca. Teatry są porozrzucone w jakieś dziwne miejsca. Potrzebne jest centrum teatru offowego. Każde takie miejsce, w którym się coś dzieje, które skupia młodzież, jest godne wsparcia. Obserwujemy też zjawisko wchodzenia przez teatry profesjonalne w przestrzeń, która dotychczas była domeną teatrów amatorskich. Grają na strychu, w piwnicy, anektują przestrzenie postindustrialne.

Przy klubie Plama powstała nowa scena. Na razie spektakle grane są tylko w poniedziałki. Gwoli sprawiedliwości należy przypomnieć, że od kilku lat istnieje też Stajnia Pegaza i teatr Zielony Wiatrak. Studenci gdańskiej ASP w tym roku pokazali ciekawy spektakl - czy będą kolejne?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki