Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Armata taka jak ta, która ostrzeliwała Pocztę Polską

Grażyna Antoniewicz
Replika wzorowana na uzbrojeniu użytym przez siły niemieckie w czasie ataku na Pocztę Polską w Gdańsku w 1939 roku
Replika wzorowana na uzbrojeniu użytym przez siły niemieckie w czasie ataku na Pocztę Polską w Gdańsku w 1939 roku Grzegorz Mehring
W sali głównej Oddziału Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku stanęła zrekonstruowana armata Leichtes Infanteriegeschütz 18 (lekkie działo piechoty), w skrócie Le.I.G.-18. To replika wzorowana na uzbrojeniu użytym przez siły niemieckie w czasie ataku na Pocztę Polską w Gdańsku w 1939 roku. Jest jedyną taką kopią w kraju.

- Oddziały niemieckiej Policji Porządkowej w Gdańsku, atakujące Pocztę Polską 1 września 1939 roku, uzbrojone były w dwie takie armaty. Później zostały użyte w ataku na Westerplatte z nabrzeża w Nowym Porcie - mówi autor repliki i jej wykonawca Michał Wierzbicki z Sopotu. - Armata została odtworzona ściśle według mojego projektu, gdyż nie miałem dostępu do planów, ale z dbałością o detale.

Działo ma ok. 2,7 m długości, 1,36 m szerokości w najszerszym miejscu. Oryginalne waży ok. 400 kg. Obsługiwało je czterech żołnierzy. Maksymalny zasięg pocisku wystrzelonego z lufy o kalibrze 7,5 cm i długości ok. 80 cm to niemal 3,6 km.

Replika niemieckiej armaty należąca do Muzeum Historycznego Miasta Gdańska lżejsza jest od oryginału. Waży bowiem około 300 kg. Materiał, z którego została wykonana, to zwykła stal, gdy tymczasem oryginalne działa są zrobione z stali wysokogatunkowej, walcowanej i kutej.
Tak dokładnej, kompletnej i działającej kopii w skali 1:1 nie posiada żadna z placówek muzealnych w Polsce, zaś w całej Europie jest zaledwie kilka egzemplarzy tej armaty.

Michał Wierzbicki pracuje obecnie nad rekonstrukcją wozu pancernego z 1943 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki