Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cicha rozbiórka sąsiada Żurawia

Jacek Sieński
Prace rozbiórkowe Składu Kolonialnego CMM odbywają się bez wstrząsów
Prace rozbiórkowe Składu Kolonialnego CMM odbywają się bez wstrząsów Grzegorz Mehring
Wyburzanie budynku Składu Kolonialnego, dawnego oddziału Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku, rozpoczęły właśnie ekipy firmy Poleko Gdańsk.

Ponieważ jest on adaptowaną do celów muzealnych byłą kotłownią, mającą konstrukcję żelbetową, jej demontaż wymaga zachowania szczególnej ostrożności ze względu na przyległy Żuraw Gdański. Na terenie po rozebranym obiekcie zbudowany zostanie nowoczesny Ośrodek Kultury Morskiej, nowy oddział CMM.

- Roboty rozbiórkowe Składu Kolonialnego obejmą kolejno wyburzenie ceglanej kamieniczki, byłej kotłowni z lat 60. i jej fundamentów - mówi Jerzy Litwin, dyrektor CMM. - Powinny zakończyć się one w ciągu pięciu miesięcy, a więc wiosną. Przygotowujemy już przetargi na prace archeologiczne, które zaczną się zaraz po wyburzeniu kotłowni i na wykonawcę nowoczesnego kompleksu naszego nowego ośrodka. Ostatni przetarg, jaki ogłosimy, będzie dotyczyć wyposażenia ośrodka.

Józef Pozmerowicz, inspektor nadzoru budowlanego, zaznacza, że z uwagi na otoczenie i rodzaj konstrukcji budowlanej, wyburzanie dawnej kotłowni należy do robót nietypowych i trudnych. Rozbierany jest budynek żelbetowy, do którego przylega bezpośrednio Żuraw, cenny zabytek architektury gotyckiej. Z drugiej strony sąsiaduje z nim hotel Hanza. Dlatego też roboty rozbiórkowe wykonywane są bez wstrząsów, niemal ręcznie. Prace nieustannie monitoruje nadzór geodezyjny, sprawdzający, czy nie występują jakieś zagrożenia.

Dotychczas zdjęto dachówki z dachów kamieniczki i kotłowni, zaczęło się rozbieranie konstrukcji dachowych na obu obiektach oraz wyburzono żelbetowy szyb windy towarowo-osobowej. Nie będzie problemów z demontażem lekkich konstrukcji dachowych, wykonanych ze stalowych profili, które zostaną wycięte palnikami. Natomiast łatwe nie będzie rozebranie żelbetowych konstrukcji nośnych, a zwłaszcza płyty żelbetowej, na której zbudowano kotłownię. Rozbiórka tych konstrukcji polega na wycinaniu jej kolejnych fragmentów. Dlatego też prace te mają trwać aż pięć miesięcy. Pod płytą znajdują się fundamenty starej zabudowy i inne relikty, które zbadają archeolodzy przed rozpoczęciem budowy muzealnego ośrodka.

W przyziemiu kotłowni znajdują się dwa transformatory. Obecnie przy ul. Tokarskiej, naprzeciwko rozbieranego budynku muzealnego, instalowany jest tymczasowy transformator kontenerowy. Jego podłączenie umożliwi usunięcie starych transformatorów z kotłowni.
Projekt "Przebudowa i rozbudowa infrastruktury kulturalnej Centralnego Muzeum Morskiego na potrzeby Ośrodka Kultury Morskiej" sfinansowany zostanie z funduszu Norweskiego Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz z dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i miasta Gdańska.

Łączny koszt prac rozbiórkowych, budowlanych i wyposażenia ośrodka wyniesie około 50 mln, z czego ponad 36 mln zł stanowi dotacja norweska. OKM CMM ma być gotowy w pierwszej połowie 2011 roku. Jego budowa jest największą inwestycją muzealną w Polsce i w Europie, w ramach unijnego priorytetu Ochrona Europejskiego Dziedzictwa Kulturowego.
Co prawda kompleks OKM CMM będzie budowlą nowoczesną, z przeszklonymi elewacjami, ale formą architektoniczną przypominającą ciąg gotyckich spichlerzy portowych, jakie w średniowieczu stały nad Motławą. Wysokość kompleksu odpowiada także pierwotnej liczbie kondygnacji nadmotławskicj spichrzów i historycznemu podziałowi parceli, czyli dawnych działek budowlanych.
Ośrodek ma być placówką edukacyjną, upowszechniającą wiedzę o morskim dziedzictwie kulturowym.

Znajdować będą się w nim m.in. pracownie konserwatorska i archeologii podwodnej. Na podglądanie pracy konserwatorów, archeologów morskich i muzealników pozwolą częściowo przeszkolone ściany i stropy w pomieszczeniach ośrodka.
W OKM CMM prezentowana będzie interaktywna wystawa stała "Ludzie - statki - porty", funkcjonująca przy wykorzystaniu m.in. urządzeń komputerowych. Umożliwi ona zwiedzającym zapoznawanie się z budową statków czy funkcjonowaniem portów morskich poprzez różne symultory, np. sterowania statkiem na morzu.

Na stałej ekspozycji "Łodzie ludów świata" pokazane zostaną dzieła szkutników z różnych krajów. W ośrodku organizowane będą również tematyczne wystawy czasowe, w tym we współpracy z partnerami z Norwegii.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki